Witamy na forum
>Czym jest Pomórnik ??
Pomórnik to stworzenie określane jako polski odpowiednik El Chupacabry. Mieszkańcy przez analogię do wierzeń ludowych nazwali zwierzę Pomórnikiem- diabłem, istotą demoniczną.
>Gdzie występował ??
Na przełomie listopada i grudnia 2004r. w okolicach Goleniowa na Pomorzu Zachodnim w kilku gospodarstwach rolnych znaleziono martwe i okaleczone króliki, kury i kaczki. Ataki miały miejsce w kilku wsiach m.in. Moracz, Świętoszewko pod Przybiernowem, Czarnogłowy.
>Polowania na Pomórnika
Policja wraz z miejscowymi myśliwymi, wykorzystując helikopter, urządziła obławę. Zwierzę nie zostało schwytane ani podczas obławy, ani też przez miejscową ludność, która przez dwa miesiące urządzała polowania i zastawiała sidła. W znajdujących się obok siebie 13 gospodarstwach zginęło 116 królików, 21 kur, 5 kaczek i jedna koza. W pobliżu jednego z gospodarstw, została zaatakowana sarna, znaleziono ją martwą.
>Wygląd zewnętrzny polskiej Chupacabry
Wedle relacji Pomórnik miał 1.5 m wzrostu i niebieskie świecące oczy. Ekshumacja ciał zabitych królików wykazała, że zostały one zabite jednym uderzeniem łapy w okolice serca. Weterynarz Jakub Kolanek twierdził, że w ten sposób nie zachowuje się żadne polskie zwierze.
>Relacja
W piątek 6 sierpnia 2004 Pan Jacek W. słyszy znowu dobiegające "znane mu głosy". Było to ok. godziny 1 w nocy i z uwagi na późną porę zrezygnował z wyjścia na dwór. Następnego dnia w sobotę 7 sierpnia, "głosy" dobiegające na zewnątrz budynku znowu usłyszeli wszyscy mieszkańcy domu. Była godzina ok. 1 w nocy, rodzina oglądała TV. Głosy były tak silne, że momentami nawet zagłuszały dźwięk dobiegający z telewizora. Karolina W. potwierdza z całą pewnością, że "głosy" te są tymi samymi, które słyszała tamtego wieczoru podczas obserwacji dziwnych istot z 2003 r. (...) Strach także w tamtym momencie był powodem, że rodzina nie wyszła przed dom. Na moje pytanie dotyczące porównania tych głosów z głosami wydawanymi przez np. kruki, wrony lub jakiekolwiek inne zwierzęta, Pani W. zdecydowanie uważa, że nie można ich porównać do żadnej jej znanych. Karolina W. natomiast uważa, że jeśli można tu mówić o "tonacji" tych głosów, obecnie miały zdecydowanie "niższą tonację".
Podczas tych wydarzeń, zjawiska typu zakłócenia w energii elektrycznej, odbiorze TV nie wystąpiły. W następnych dniach mają miejsce kolejne wydarzenia. Prosiak (ok. 6 tygodni) należący do Państwa W. zdechł z nieznanych im przyczyn w czwartek 5 sierpnia. Postanowili go zakopać. W niedzielę 8 sierpnia jego ciało zostało odnalezione w miejscu gdzie został zakopany. Zdziwienie Państwa W. dotyczyło nie tylko faktu, że zakopane zwierze jest ponownie na powierzchni, lecz również brak jego ogona. Wg Pani W. był on równo odcięty "jak gdyby ktoś posługiwał się ostrym narzędziem". Na ciele zwierzęcia nie było żadnych śladów pogryzień przez inne zwierzęta, żadnych śladów szarpania ciała itp. Martwe zwierzę zostało zakopane ponownie. Jak wynika z dalszego ciągu relacji, ciało prosiaka znaleziono ponownie odkopane w poniedziałek 9 sierpnia- tym razem leżały obok niego odcięte małżowiny uszne. Zwierzę miało także odcięte dwie nogi na wysokości kolan. Również wtedy cięcia wydawały się być wykonane ostrym narzędziem.
Wideo z Pomornikiem:
>Rozwiązanie zagadki
Na miejscu zespół badawczy z Centrum Badań UFO i Zjawisk Anomalnych pobrał próbkę sierści. Oddano ją do laboratorium Akademii Rolniczej w Poznaniu w celu przeprowadzenia badania. Wykonano analizę włosów pokryciowych i podszyciowych, na podstawie której wyciągnięto wniosek, że napastnik jest zwierzęciem mięsożernym i drapieżnym. Wykluczono psa, wilka, rysia i żbika. Następnie próbki przekazano do laboratorium molekularnego w Zurichu. Wyodrębniono tam DNA i porównano ją z bazą wzorców. Wyniki wskazywały na to, że pobrany materiał jest specyficznym mikrosatelitą rosomaka i typowy, wyłącznie dla tego gatunku. Badania przeprowadził dr Cloud Schelling. Rosomak mógł przedostać się z terenów północnej Skandynawii lub Rosji i jego pobyt na terenie Polski był krótkotrwały.
Offline
nom wiem, też się nad tym zastanawiałem
Offline
O Star- dzięki , więcej takich filmików, a posypią się plusowe punkty
Filmik dobry i przekonywający...
Offline
Film dobry, polecam wszystkim, dużo światków i świetne wywiady
Offline
Na moderatora jest potrzebna Znajomość zwierząt,dobra reputacja wśród użytkowników itp,itd....jak narazie moderatorów wystarczy lecz zobaczymy ale 2(gdybys doszła to 3) moderatorów i Admin na pare użytkowników to za dużo..
Offline
HALOOOOO!!!
Ja dodaje tutaj rózne rzeczy bo poprostu lubię zwierzaki i chcę sie tym z wami podzielić.nie chce być żadnym Administratorem,Moderatorem ani niczym w tym rodzaju bo nie mam o tym pojecia!!!!A ty Bartek spadaj stąd bo tylko mieszasz
Offline
Wow, wow, już spokojnie. I na serio, Bartek wrzuć na luz... Poza tym, to na razie na forum jest już 2 moderatorów, T-rex Master i danek, konkurs na moderatora też, już był... Danek bardzo dobrze spełnia swoje zadanie....
A Star zawsze może sama w swoim imieniu napisac do mnie na PW w sprawie poboru użytkowników na wyższe rangi. Na razie bardzo cenimy sobie jej pomoc...
Offline
Danek napisał:
Na moderatora jest potrzebna Znajomość zwierząt,dobra reputacja wśród użytkowników itp,itd....jak narazie moderatorów wystarczy lecz zobaczymy ale 2(gdybys doszła to 3) moderatorów i Admin na pare użytkowników to za dużo..
Nie że jestem jakiś zasdrosny Star ale troche mało aktywnych użytkowników jest na forum(Narazie) więc to by nie miało sensu.Ale jak GARSA NAPISAŁ GDY BEDZIE WIECEJ UŻYTKOWNIKÓ TO ZOBACZYMY.
Offline